Zapraszamy do drugiej
części dotyczącej wątpliwości osób rozeznających powołanie do życia zakonnego.
Są etapy rozeznawania
powołania, zarówno przez Ciebie jak i przez Zgromadzenie. Jeśli nie
zaryzykujesz, to nigdy się nie dowiesz, czy to jest ta droga. Na dobrą sprawę
masz 8 lat, na ostateczne powiedzenie Bogu „tak” na zawsze. Po 3 pierwszych
latach formacji początkowej składa się pierwszą profesję na rok, którą odnawia
się aż do ślubów wieczystych, jeśli dalej takie pragnienie serca w sobie
nosisz. Pan Bóg chce dla nas dobra i nam błogosławi.
Rada: Zaryzykuj, nic
nie tracisz! Czas spędzony przy Panu nigdy nie jest czasem straconym, On zawsze
błogosławi.
Co mówi Matka
Magdalena? „Dobrze, że jesteś moje dziecko, On Cię tu przysłał i pobłogosławił
Twoje przyjście”
Co mówi Pismo Święte?
„Chleb spożywacie zapracowany ciężko, a Pan i we śnie darzy swych umiłowanych”
Ps 127
4. Jeśli nie wiesz co
robić?
Pytaj Pana, zadawaj Mu
pytania, śmiało. Otwórz serce i uszy. Po
rozmowach z naszymi nowicjuszkami kilka z nas przyznało się do tego, że
przyjechało tutaj, aby rozeznać i utwierdzić się w przekonaniu, że to nie jest
droga dla nich, po to aby „ta myśl” odczepiła się od nich. Jednak to Pan Bóg miał
inny plan od naszego, chciał nas tutaj, dlatego nas tutaj przysłał.
Rada: Z odwagą otwieraj
Pismo Święte, proś najpierw o światło Ducha Świętego i pytaj co mam robić.
My w ostatnim czasie
szczególnie pamiętamy w modlitwie o tych, którzy rozeznają swoje powołanie do
życia zakonnego. Wiemy, że to trudna decyzja, wymagająca odwagi, wyrzeczeń,
rezygnacji, ale podobnie jak każda inna. Zawsze wybierając jedno rezygnuje się
z drugiego. Bardzo trudno jest żyć jedną nogą tu, a drugą tam, to tak jakby
było się w rozkroku i niewiadomo gdzie ruszyć, to jakby głowa była w jednym
miejscu, a serce w drugim i tak naprawdę nie jest się obecnym nigdzie. Zdecyduj
się na jedno!
s. Serafina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz