Naszą podróż rozpoczęłyśmy Mszą Świętą w kościele w Bytowie. Stamtąd udałyśmy się do Darłowa, wprost do domu naszych sióstr. Gotowe i zwarte na zwiedzanie, pomimo niezbyt sprzyjającej pogody, wyruszyłyśmy na darłowski zamek. Zobaczyłyśmy wiele ciekawych eksponatów, weszłyśmy na wieżę zamkową oraz poznałyśmy trochę historii Darłowa. Następnie przeszłyśmy do Kościoła Mariackiego, w którym pracują także nasze siostry. S. Agnieszka opowiedziała nam co nieco o kościele i swojej pracy zakrystianki. Nasze siły troszkę osłabły podczas zwiedzania, więc trzeba było się trochę zregenerować - nadszedł w końcu czas na obiad :) Najedzone i wzmocnione udałyśmy się nad morze. Pan Bóg był dla nas łaskawy i mimo wcześniejszej brzydkiej pogody, dał nam słońce na ten czas spacerowania morskim brzegiem. Przy kojących dźwiękach fal i szumu wiatru spotkałyśmy się także bezpośrednio z Panem w Jego Słowie. Otrzymałyśmy krótki fragment z Pisma Świętego, nad którym mogłyśmy się przez tę chwilę zatrzymać. Myślę, że każda z nas usłyszała głos Pana w tym wyjątkowym miejscu :) Wymęczone, ale szczęśliwe wróciłyśmy do domu sióstr, by tam spędzić jeszcze trochę czasu na wspólnym graniu i śpiewaniu.
Aż żal było wracać, ale Orlik nas wzywał :)
"Panie, bądź pochwalony
Przez naszego brata wiatr,
Przez powietrze i obłoki,
Przez pogodę i wszelkie zmiany czasu,
Którymi karmisz swoje stworzenia.
Przez naszego brata wiatr,
Przez powietrze i obłoki,
Przez pogodę i wszelkie zmiany czasu,
Którymi karmisz swoje stworzenia.
Panie, bądź pochwalony
Przez naszą siostrę wodę,
Która jest wielce pożyteczna,
I pokorna, i cenna, i czysta."
Przez naszą siostrę wodę,
Która jest wielce pożyteczna,
I pokorna, i cenna, i czysta."
T
Nie działa powiększanie zdjęć :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że teraz wszystko jest dobrze :)
UsuńNo proszę i tak można spędzać czas w klasztorze, ale to dobrze, oby nie dziwaczyć!
OdpowiedzUsuń