"To Duch budzi pragnienia pełnej odpowiedzi ( na Boże wezwanie), to On kieruje wzrostem tego pragnienia, skłania do udzielenia pozytywnej odpowiedzi, a później pomaga w wiernej realizacji. To On formuje dusze powołanych" Młodzi ludzie rozeznający swoje powołanie borykają się z wieloma trudnościami. Często brakuje im odwagi by zrobić, ten pierwszy, najważniejszy krok. Duchu Święty, bądź mocą wszystkich dziewcząt, które zechcesz powołać do naszego Zgromadzenia.
Poprowadzę
Cię w samotność,
poprowadzę
Cię drogą,
której nie
potrafisz absolutnie zrozumieć,
bo chcę żeby
to była droga najkrótsza.
Wszystko co
Cię dotknie będzie Cię palić z bólu,
będziesz
cofał Twoją rękę,
aż oddalisz
się od wszystkich rzeczy stworzonych.
Wtedy
znajdziesz się zupełnie sam.
Nie pytaj,
kiedy ani gdzie, ani jak to się stanie.
Czy na jakiejś
górze, czy w więzieniu,
czy na
pustyni, czy w obozie koncentracyjnym,
czy w
szpitalu, czy też w Getsemani. To nie ma znaczenia.
Nie pytaj
mnie więc,
bo Ci i tak
nie odpowiem.
Nie będziesz
wiedział,
dopóki się
tam nie znajdziesz.
Zakosztujesz
prawdziwej samotności,
mojej męki i
mojego ubóstwa:
poprowadzę
Cię na wyżyny mojej radości;
umrzesz we
mnie
i
odnajdziesz wszystkie rzeczy w głębi mojego Miłosierdzia,
które
stworzyło Cię w tym celu..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz