poniedziałek, 8 lutego 2016

Przygotowania do EDK cd.

A wczoraj (niedziela) trzy nasze nowicjuszki brały udział w "spacerze" z postulantkami, siostrami profeskami (z siostrą Mironą na czele) i paniami z Błękitni Dziemiany (gr Nordic Walking) weryfikującym trasę EDK. Grupa pokonała ok 28 km z Dziemian do Orlika podczas, których można było sprawdzić swoją kondycję, fizyczną i psychiczną, zapoznać się z mapą i ścieżkami EDK, aby czuć się trochę pewniej podczas nocnej przeprawy tą trasą. Oprócz tego była możliwość ucieszyć się pięknem kaszubskiej natury, której nocą nie będzie widać, bo na tym odcinku podobno znajduję się najpiękniejsze krajobrazy z całej Drogi.

S. FILIPA: Czas przygotowania do EDK jest dla mnie bardzo ważny. Punktem kulminacyjnym w mojej zmianie podejścia, weryfikacji motywów i celu było sobotnie spotkanie z s. Prowincjalną Mironą. Tym co mnie na początku motywowało, aby w niej uczestniczyć, to chęć przejścia tylu km w marszu nocą z mapą. Wiąże się to z pozytywnym i ważnymi doświadczeniami z harcerstwa sprzed wstąpienia do klasztoru. Jednak to spotkanie informujące o duchowości, poznanie celu i idei EDK ukazało mi o co naprawdę chodzi, że najważniejsze jest po prostu spotkanie z Bogiem. W tym dotychczasowym przygotowaniu dużo radości sprawiła mi możliwość przebycia części trasy, zapoznanie się z terenem i mapą. Wiem, że dla mnie jest to o tyle istotne, że będę mogła w czasie EDK bardziej skupić się na słowie, które Pan do mnie skieruje, na tym co będzie mi chciał powiedzieć, pokazać i czego będę miała doświadczyć, niż na samym odczytywaniu mapy i dotarciu do poszczególnych stacji.

S. JOACHIMA: Przetarcie szlaku EDK na trasie Dziemiany-Orlik było dla mnie wielkim przeżyciem. Przed wyruszeniem pojawiło się wiele wątpliwości co do kondycji. Już sama odległość wywoływała strach, że nie dam rady. Mimo to coś ciągnęło mnie do wyjścia...i udało się. Pan Jezus pokazał mi po raz kolejny, że to On prowadzi i daje siły, a poleganie na sobie samym często bywa zawodne i ogranicza ufność Panu. Niech Pan będzie uwielbiony za możliwość podążania Jego drogami.

   
              
       
     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz